Najnowsze dowcipy
W domu starców dwaj przyjaciele nie wiedząc już co robić z nudów postanowili zorganizować zawody: który z nich dalej potrafi nasikać. Wyszli więc z budynku do parku, który go otaczał żeby znaleźć odpowiednie do tego celu miejsce. Chodzą dość długo aż w końcu znaleźli odpowiednie drzewo.
- Ty stawaj z jednej strony, a ja stanę z drugiej.- Mówi pomysłodawca zawodów.
Stanęli i sikają.
- Jak ci idzie? - pyta pierwszy - Bo ja tylko troszkę zamoczyłem czubki butów!
- Wygrałeś! - słychać zza drzewa.
- Ty stawaj z jednej strony, a ja stanę z drugiej.- Mówi pomysłodawca zawodów.
Stanęli i sikają.
- Jak ci idzie? - pyta pierwszy - Bo ja tylko troszkę zamoczyłem czubki butów!
- Wygrałeś! - słychać zza drzewa.
1111
Dowcip #29697. W domu starców dwaj przyjaciele nie wiedząc już co robić z nudów w kategorii: Kawały o facetach, Śmieszne kawały o staruszkach, Śmieszne dowcipy o zawodach, Humor o sikaniu.
”Widać wielkie ożywienie w kroku Lewandowskiego”.
Bohdan Tomaszewski.
Bohdan Tomaszewski.
77
Dowcip #20994. ”Widać wielkie ożywienie w kroku Lewandowskiego”. w kategorii: Humor o piłce nożnej.
Kiedy siedzisz na przystanku,
Nigdy nie myśl o kochanku,
Bo kochanek cię zawiedzie,
A autobus ci odjedzie.
Nigdy nie myśl o kochanku,
Bo kochanek cię zawiedzie,
A autobus ci odjedzie.
11
Dowcip #22531. Kiedy siedzisz na przystanku w kategorii: Śmieszne dowcipy o kochankach, Śmieszne żarty rymowane.
Wchodzi facet do windy, a tam guziki się z niego śmieją ...
2019
Dowcip #16075. Wchodzi facet do windy, a tam guziki się z niego śmieją ... w kategorii: Śmieszne żarty bezsensowne, Śmieszne żarty o facetach, Kawały o windzie.
Przy szosie stały zboczone auta.
89
Dowcip #17134. Przy szosie stały zboczone auta. w kategorii: Kawały o autach.
Dlaczego Bóg najpierw stworzył Adama, a później Ewę?
- Głupszym się ustępuje.
- Głupszym się ustępuje.
2020
Dowcip #1781. Dlaczego Bóg najpierw stworzył Adama, a później Ewę? w kategorii: Śmieszne kawały o Adamie i Ewie, Śmieszne dowcipy zagadki, Żarty o Bogu.
Rodzice z biednego miasteczka w Kalifornii wysłali swoja córkę na studia. Przed wyjazdem rodzice jej mówili:
- Masz się dobrze uczyć, to twoja jedyna szansa i nie wracaj bez dyplomu.
Po roku córka wraca już ze swoja córeczką o imieniu Diplome.
- Masz się dobrze uczyć, to twoja jedyna szansa i nie wracaj bez dyplomu.
Po roku córka wraca już ze swoja córeczką o imieniu Diplome.
1010
Dowcip #7159. Rodzice z biednego miasteczka w Kalifornii wysłali swoja córkę na w kategorii: Śmieszne dowcipy o dziewczynkach, Żarty o rodzicach, Śmieszne żarty o studentkach, Śmieszne kawały o córkach.
Co powstanie po połączeniu blondynki z psem haski?
- Są dwie możliwości:
1. Blondynka odporna na zimno.
2. Najlepiej ciągnący haski w całym zaprzęgu.
- Są dwie możliwości:
1. Blondynka odporna na zimno.
2. Najlepiej ciągnący haski w całym zaprzęgu.
1819
Dowcip #27189. Co powstanie po połączeniu blondynki z psem haski? w kategorii: Śmieszny humor o blondynkach, Śmieszne żarty zagadki, Śmieszny humor o psach.
Ile pit-stopów musi zrobić Kubica w trakcie wyścigu?
- Tyle, żeby nie stanął na podium.
- Tyle, żeby nie stanął na podium.
1112
Dowcip #25439. Ile pit-stopów musi zrobić Kubica w trakcie wyścigu? w kategorii: Humor o Robercie Kubicy, Śmieszny humor zagadka.
Stoi zakonnica na szosie i zatrzymuje samochody. Nikt nie chce się zatrzymać i podwieźć siostry. Deszcz, chłód, burza straszliwa. W końcu zatrzymuje się piękna blondyna w czerwonym ferrari i zabiera zakonnicę. Ta szczęśliwa stara się nawiązać rozmowę:
- Piękne auto, pewnie ma pani wspaniałą posadę, skoro stać panią na taki wóz.
- A nie, nie. To mój kochanek mi je kupił.
- Jak to, nie ma pani męża?
- Nie, żyję w wolnych związkach. Lepiej na tym wychodzę. Na przykład to futro na tylnym siedzeniu dostałam od innego kochanka.
A ta piękna biżuteria?
- Ta jest od jeszcze innego.
W końcu dojeżdżają do klasztoru, zakonnica wysiada smutna, że jej życie jest takie szare... Około dwudziestej drugiej zakonnica zmówiła wieczorny pacierz i kładzie się do łóżka. Nagle ktoś cichutko puka: puk, puk.
- Kto tam?
- To ja, ksiądz Antoni. - słychać szept.
A zakonnica na to:
- W dupę sobie wsadź te swoje bombonierki.
- Piękne auto, pewnie ma pani wspaniałą posadę, skoro stać panią na taki wóz.
- A nie, nie. To mój kochanek mi je kupił.
- Jak to, nie ma pani męża?
- Nie, żyję w wolnych związkach. Lepiej na tym wychodzę. Na przykład to futro na tylnym siedzeniu dostałam od innego kochanka.
A ta piękna biżuteria?
- Ta jest od jeszcze innego.
W końcu dojeżdżają do klasztoru, zakonnica wysiada smutna, że jej życie jest takie szare... Około dwudziestej drugiej zakonnica zmówiła wieczorny pacierz i kładzie się do łóżka. Nagle ktoś cichutko puka: puk, puk.
- Kto tam?
- To ja, ksiądz Antoni. - słychać szept.
A zakonnica na to:
- W dupę sobie wsadź te swoje bombonierki.
1313